Znowu w dłużewie

Moje ulubione miejsce. Starzy znajomi i świeżo zawiązane znajomości. Praca paliła się nam w rękach, serio!

Szesnaście uczestniczek pleneru, nieoceniona kurator Joasia trzcińska i wspaniała gospodyni, „pani na Dłużewie” zarządzająca Domem Plenerowym w imieniu ASP – Małgorzata Małolepszy. To był czas kobiet:) Już tęsknię!

Więcej prac z pleneru TUTAJ